Jedzonkowo

Irving – Russian Cherry Confiture

27/10/2012
Dodaj komentarz

W ostatnim czasie bardzo się rozsmakowaliśmy w herbatach firmy Irving. :) Na początku roku odkryłam Indian Chai Masala na długie wieczory, a teraz, gdy za oknem zimno (spadł już pierwszy śnieg!), wypróbowuję Russian Cherry Confiture. I jak mi smakuje? Przyznam, że całkiem dobrze. Jest to miła odmiana po klimatach korzennych, chociaż nie ukrywam, że póki co mój faworyt wsród serii Tea Planet się nie zmienił. :) Herbata ma łagodny smak, bardzo miły aromat i ładnie się zaparza. Poza tym każda saszetka jest bardzo elegancko, pojedynczo pakowana, dzieki czemu nie wietrzeje. Ponieważ odchodzimy od picia mocnej herbaty, jedną torebeczkę zaparzamy na dwa kubki – smak jest dzięki temu delikatniejszy i jakoś milej sączy się wtedy więcej kubków w ciągu wieczora. :) Generalnie jednak nie jest to herbata wiśniowa – nie czuć w niej zbyt mocno charakterystycznego, owocowego kwasku. Zdecydowanie zasługuje na określenie konfiturowej, bo jest trochę słodka i może się kojarzyć właśnie z tradycyjną herbatą rosyjską z samowara, podawaną z konfiturami. :)


Irving – Indian Chai Masala

15/01/2012
2 Komentarze

Zima to taki czas, gdy pije się w zasadzie same gorące napoje. Gdy ostatnio byłam przeziębiona, odstawiłam moją ulubioną zieloną herbatę i sięgnęłam po coś rozgrzewającego (zielona herbata wychładza, więc przestała mi chwilowo smakować). W sieci sklepów Alma zauważyłam na półce z herbatami bardzo duży wybór herbat smakowych, m.in. przygotowanych specjalnie na zimę (taką serię „rozgrzewającą” przygotował choćby Tetley – o jednej z takich herbat pisał Photozaur). Moją uwagę zwróciła przede wszystkim herbata Irving z serii Tea Planet – Indian Chai Masala. Ponieważ bardzo lubię mieszankę przypraw pod nazwą garam masala, postanowiłam spróbować tej herbaty.

Przyznam szczerze, że jest to moja ulubiona herbata zimowa w tej chwili. :) Niezwykle aromatyczna, a przy tym łagodna w smaku, wspaniale rozgrzewa i wprowadza w błogostan. Jednym słowem: jest pyszna! I wyraźnie czuć w niej posmak garam masala. Nie jest to jednak smak wyrazisty, ani tym bardziej pikantny, więc herbata może osobom lubiącym bardziej wytrawne smaki wydać się mdła, ale to już jest kwestią indywidualną. Ja z przyjemnością zimowymi wieczorami raczę się tą herbatą po powrocie do domu. :)


Napisane w Herbata